Dobra... nie będę ściemniać. Świat i ludzie nie są idealni. Ciągle jesteśmy ranieni i często mamy dosyć. Kiedyś kiedy spowiadałam się u księdza w mojej parafii, powiedział: Ogólnie życie jest do dupy. Ale może być piękne... Tak to były słowa księdza. Może nie do końca zgadzam się z jego słowami, bo życie wcale nie jest do dupy. To ludzie zaczęli je takim kształtować. Z natury jest piękne. Powrót do natury może przywrócić jego piękno. Jak przywrócić to piękno?
Życie możemy pokolorować. Może być wspaniałe. Nie potrzeba do tego wcale tak dużo. Wystarczy nauczyć się cieszyć z małych rzeczy i doceniać każdą z nich. Pewnego dnia zebrałam się z przyjaciółką i ozdobiłyśmy drzewo sercami. Taki mały gest. Wiele ludzi zaczęło się uśmiechać. Robili sobie zdjęcia, podpisywali się na serduszkach. Dałyśmy im szczęście, a to uczucie było naprawdę wyjątkowe. Z czasem nauczyłam się zamieniać padający śnieg czy deszcz w słoneczny dzień. To była naprawdę długa i kręta droga. Ktoś może pomyśleć: Taka młoda osoba, nie powinnaś nie wypowiadać na ten temat. Przecież nie znasz życia... Podzielę się więc z Wami jedną częścią swojej historii. Mam za sobą 17 prób samobójczych, Dwie z nich odbyły się niedawno w szpitalu. Przeszłam w życiu całkiem sporo. Nie mam na celu się użalać, ale chcę pokazać Wam, że mimo tego jak bardzo ludzie Cię ranią i próbują zniszczyć, Ty możesz się podnieść, uśmiechnąć i krzyknąć: Życie jest piękne! Dziś traktuję życie troszkę jak kolorowankę.
Musisz odnaleźć odpowiednie kredki, żeby ją pokolorować. Ważne jest to, że musisz kolorować ją szczerze. W przeciwnym razie wszystko straci sens. Jeszcze rok temu biegałam i krzyczałam, że jestem szczęśliwa. Kazałam ludziom się uśmiechać. Tak naprawdę przechodziłam w środku największe piekło. Cała ta moja radość była tylko maską na dziewczynie, która nie była w stanie sobie poradzić. Postanowiłam marzyć i dążyć do spełnienia tych marzeń. Zaczęło się od drobnych rzeczy.
Nawet noc może być dniem jeśli wystarczająco ją oświetlimy. Ważne jest nauczyć się szukać promyków na świecie. Jest ich więcej niż Wam się wydaje. Mam dla Was zadanie. Spróbuj policzyć ile razy w ciągu dnia narzekałeś. Wiele razy robisz to nieświadomie. Może zamiast narzekać warto działać. Wiem, że jest ciężko. Zapraszam do przesłuchania piosenki: https://www.youtube.com/watch?v=cMQU84mTdf8 i do zaobserwowania bloga. :) Miłego dnia. Dużo uśmiechu!
Genialny pomysł z tymi serduszkami, muszę kiedyś zrobić coś podobnego... :D
OdpowiedzUsuńDziękuję serdecznie! Miłego dnia
UsuńNie ma sensu nosić maski i krzyczeć "Jestem szczęśliwa", kiedy nie jestem. Lepiej się wypłakać, zedrzeć szarą skorupę z zewnątrz. Dopiero wtedy, gdy słońce zacznie powoli ogrzewać nasze kości, możemy mówić o prawdziwym szczęściu.
OdpowiedzUsuńTo prawda. Napisałam: szczęście musi być szczere i może takie być mimo bólu :)
UsuńŚwietny post, bardzo mi się podoba.
OdpowiedzUsuńObserwuję ;)
dziewczynawelcome.blogspot.com
Dziękuję! :)
UsuńMasz rację! I to jest prostsze niż myślimy :)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam
Sara's City
Jejku jesteś cudowna! Mam teraz dużo problemów, te słowa mi dużo dają do myślenia, dają mi totalną motywację! <3 Pozdrawiam! I bądź silna :*
OdpowiedzUsuńDziękuję Ci kochana! Zawsze możesz do mnie pisać. Z chęcią Ci pomogę w razie co. Też bądź silna i NIGDY się nie poddawaj :)
UsuńPost jest naprawdę bardzo, ale to bardzo prawdziwy. Ja również uważam, że życie ogólnie nie jest do dupy tylko ludzie je takim tworzą. Twoje słowa dają naprawdę wiele do myślenia oraz są dawką sporej motywacji :)
OdpowiedzUsuńblog: sajecka
Bardzo dobry i prawdziwy post :) Chcę więcej takich :) Pozdrawiam
OdpowiedzUsuńZapraszam do siebie : panisarencja.blogspot.com
Bardzo dobry post. Strasznie motywuje!
OdpowiedzUsuńNaprawde motywujący post :)
OdpowiedzUsuńObs za obs?
Mój blog♥
bardzo trafnie napisane :)
OdpowiedzUsuńfiofim.blogspot.com
Świetny pomysł z tymi serduszkami :)
OdpowiedzUsuńhttp://dreams-first.blogspot.com/
Również Tobie życzę dużo uśmiechu oraz powodzenia w życiu!
OdpowiedzUsuńPamiętaj, karma wraca. ;)
Pozdrawiam
http://kammage12.blogspot.com/
Piękny post. Ogólnie to ja uważam, że świat jest piękny ale tylko dzięki temu, że potrafimy zmienić nasz sposób myślenia. Nawet nie zdajemy sobie sprawy jak nasze myśli/ nasze nastawienie oddziałowuje na nasze życie :c
OdpowiedzUsuńpozdrawiam
http://tutajjestem-lekkomyslny.blogspot.com/
Wspieram Cię w walce, bo każdy dzień to walka. Obecnie próbuje dostać się do kliniki w swoim mieście. Często ludzie pytają co. Się stało - Ty ? Masz depresję? Przecież wszystko jest w porządku. No ale co z tego że w środku targają Tobą różne emocje. Ja na zewnątrz nic nie pokazuję zazwyczaj, staram się kontrolować, choć i z tym bywa kłopot.Wewnątrz mnie szaleje huragan emocji które wylewaja się że mnie i barwią moje życie na czarno niczym tusz na kartce. Choroba, problemy tej natury są trudne, ale grunt to walczyć. Nie oceniam - akceptuję <3
OdpowiedzUsuńwww.tylko-szum.blog.pl
Ja myślę Paulinko że zamiast zmieniać nic w dzień lepiej podziwiać gwiazdy i tajemniczość mroku który również może być piękny. Nic to część życia. Czysta natura A właśnie do niej warto by bylo powrócić :) koleżanka z klasy i ośrodka :* trzymaj się i damy sobie radę
OdpowiedzUsuńMasz rację :) Noc jest również piękna. Tylko trzeba umieć znaleźć w niej piękno. Damy radę!
Usuń