Theme by Kran

wtorek, 8 marca 2016

Odwaga

           Dziś pomimo pracy, która mnie czeka i kilku stron zadań z chemii postanowiłam pójść na długi spacer po lesie. Musiałam sobie przemyśleć wiele rzeczy.
           Dotąd uważałam siebie za tchórza. Uważałam, że przez rzeczy, które robiłam jestem tylko małą, bojącą się życia dziewczynką. Ale dziś długo myślałam czym jest odwaga. Świadomością strachu? Odwaga może się przejawiać na wiele różnych sposobów. Czasem to rezygnacja ze wszystkiego co znałeś, których kochałeś, w imię czegoś większego. Ale czasem coś zupełnie innego. Czasem oznacza, że mimo lęku zaciskasz zęby i każdego dnia na nowo podejmujesz wysiłek mozolną pracą na rzecz lepszego jutra. Kiedy byłam dzieckiem nigdy nie bałam się ciemności. Dawała mi nadzieję. "Nie bój się cieni. One świadczą o tym, że gdzieś znajduje się światło." Uważam, że człowieka można zniszczyć, ale nie pokonać. To przekonanie pozwala mi przetrwać najgorsze chwile. Od dziecka miałam świadomość, że życie nas okalecza. Odbiera kawałki naszego serca. Nie da się tego uniknąć. Ale powoli zaczynam zauważać, że możemy zostać uzdrowieni. Że nawzajem się uzdrawiamy. Nie przestaje mnie zdumiewać, że ludzie są nowi każdego dnia. Nigdy nie są tacy sami. Trzeba ich ciągle wymyślać, a oni sami muszą wymyślać siebie. Okłamywałam siebie każdego dnia. Nie muszę się wstydzić tego co noszę w sobie. Przeciwnie, ten ból... to moja największa siła. Dziś wiem, że największą odwagą jest życie. Być ranionym każdego dnia, lecz wciąż się nie poddawać. Tracić nadzieję i szukać jej nawet błądząc. Być szczerym mimo, że łatwiej skłamać. Odwaga jest szczerością, świadomością strachu, pomocą, miłością, wybaczeniem, ale nigdy brakiem strachu. Bez strachu nie jesteśmy odważni. Jesteśmy tylko słabi. Pewnego dnia życie wystawi nas na próbę i wtedy poznamy czym jest prawdziwa odwaga.





2 komentarze:

  1. Istnieje taki piękny cytat: "Odwaga to nie brak strachu, lecz raczej stwierdzenie, że coś innego jest ważniejsze niż strach" ;)

    OdpowiedzUsuń
  2. Twoje posty są proste, a zarazem mają coś w sobie. Widać, że wkładasz nie całe swoje uczucia. Wielki szacunek dla ciebie, za to co przeszłaś, że się podniosłaś i jeszcze potrafisz się do tego przyznać. Bardzo podoba mi się to, jak piszesz :) obserwuję i życzę powodzenia <3

    OdpowiedzUsuń