Dziś byłam na drugiej konsultacji lekarskiej w Warszawie. Wymagam intensywnej terapii i dostałam się! Od wakacji zamieszkam w zameczku. Dostanę profesjonalną pomoc i wyleczę się. :) Bardzo się cieszę i wszystko zaczyna się na nowo układać. Poza konsultacją pospacerowałam troszkę po Warszawie. Zjadłam pyszne czekoladowe ciasto w restauracji. Świetny wypad. Teraz czekam na samolot. Pobyt w moim pięknym zamku będzie trwał od trzech miesięcy do roku. Potem mogę go przedłużyć. Mam nadzieję, że szybko uda mi się wszystko poukładać w głowie.
Poza konsultacją miałam bardzo miły spacerek. :)
Wierzcie, że po każdym pochmurnym dniu wschodzi słońce.
Tak trzymać kochama. Fajny artykuł ^^
OdpowiedzUsuń